Każdy z nas musiał znaleźć sobie jakiś sposób na kwarantannę podczas pandemii… Gdybyśmy całymi dniami śledzili wiadomości i stresowali się wizją przyszłości, zwariowalibyśmy już na samym początku. W każdej sytuacji staramy się szukać plusów i tym razem znaleźliśmy, przede wszystkim, mnóstwo czasu wolnego! Postanowiliśmy wykorzystać go i spełnić marzenie o przeprowadzce pod własny adres! Nie zabieramy się jeszcze za budowę domu, ale zamieszkaliśmy tuż obok, w domu mojej babci. Dostaliśmy pokój z osobną sienią oraz miejscem na aneks kuchenny i postanowiliśmy maksymalnie wykorzystać tę przestrzeń. Oto nasza metamorfoza wnętrza krok po kroku.
Ekspresowa metamorfoza wnętrza w tydzień
Odświeżenie wnętrza w wersji niskobudżetowej
Po ekspresowym remoncie, który zdążyliśmy zakończyć w tydzień, wprowadziliśmy się do nowego mieszkania w domu babci i powoli zaczęliśmy się urządzać. Nie inwestowaliśmy dużo w odświeżenie wnętrza, bo docelowo planujemy budowę domu. Kolejne zmiany następowały stopniowo, a mieszkanie w nowym lokum naturalnie podsuwało nam nowe rozwiązania. Od początku planowaliśmy zakup dywanu, jednak sytuacja związana z rozwojem pandemii trzymała nas przez dłuższy czas z dala od sklepów, poza niezbędnymi zakupami, a nie chcieliśmy dokonywać tego zakupu przez internet.
Metamorfoza staromodnej meblościanki
W końcu kupiliśmy wymarzony dywan, położyliśmy nowe, szare obrusy na stoły i skupiliśmy się na metamorfozie meblościanki, która wciąż utrzymywała pokój w staromodnym klimacie. Postawiliśmy na klasyczną biel, bo znaleźliśmy doskonały sposób na upiększenie i uatrakcyjnienie tego mebla.
Nowe gałki do mebli
Po przemalowaniu meblościanka wyglądała zupełnie inaczej, ale nowego życia nabrała dopiero dzięki wymianie gałek! Jako Sercownicy z kanału Mniejsze od trzech <3 bez chwili wahania wybraliśmy kształt serduszek z oferty Regalka.pl. Poza uroczymi uchwytami, urzekła nas nazwa tego sklepu! Wybraliśmy szare, drewniane gałki, które nadały meblom nowoczesnego wyglądu.
>>Metamorfoza meblościanki
Doszliśmy do takiego momentu, w którym nasz pokój wreszcie naprawdę cieszy oko. Bez wątpienia znalazłoby się tu jeszcze wiele do zrobienia, jednak na ten moment nie planujemy już większych zmian. Zależało nam na odświeżeniu wnętrza i nadania mu nieco bardziej nowoczesnego charakteru i cieszymy się, że możemy udowodnić, że da się to zrobić naprawdę szybko i niedużym kosztem!
One thought on “Z babcinego pokoju do nowoczesnego wnętrza”