CzekoDżem Łowicz

Pamiętam z czasów dzieciństwa słoiczek wypełniony po brzegi pysznym dżemem z czekoladą. Choć gdy byłam małą Adą, nie wiedziałam, że w przyszłości zostanę CzekoAdą, już wtedy testowałam takie pyszne wynalazki. Niestety, niedługo potem such po czekodżemach zaginął, a na sklepowych półkach zabrakło tego przysmaku. Kilka ładnych lat później, kiedy to byłam już nastoletnią miłośniczką czekolady, całą paczką odwiedziliśmy naszego przyjaciela, który poczęstował nas domowymi konfiturami z czekoladą! Chyba muszę wreszcie poprosić o przepis jego mamę, skoro przez tyle lat pamiętam ten smak! Tymczasem, po wielu latach znalazłam godnego zastępcę.

Śliwkowy CzekoDżem Łowicz

O powrocie CzekoDżemów Łowicz na sklepowe półki dowiedziałam się od Patrycji. Gdy zobaczyłam w sklepie różne smaki, od razu wiedziałam, który wybrać. Uwielbiam śliwki w czekoladzie, więc pokładałam duże nadzieje w śliwkowym CzekoDżemie. Nie zawiodłam się. Skoro dzięki niemu uśmiechnęłam się szeroko o 6:30 w poniedziałkowy poranek, to musi być świetny. Idealnie kwaskowy i mocno czekoladowy. Uwielbiam to połączenie. Nie za słodkie, w sam raz, by przełamać słodycz placuszków bananowych, z którymi dżem z czekoladą stworzył idealny duet. Cena jednego słoiczka to około 8 zł, ale warto polować na promocje. Ja kupiłam go za 5,70 zł w Makro. Czy coś może zachwycić miłośnika czekolady i mieć całkiem niezły skład? Okazuje się, że tak! Myślę, że składniki są całkiem ok, bo gdyby nie duża ilość cukru, degustacja skończyłaby się nieodwracalnym skrzywieniem miny, bo tak jak pisałam wyżej, śliwkowy czekodżem Łowicz i tak jest kwaskowaty. Jestem bardzo ciekawa, jak smakują pozostałe dżemy!

CzekoDżem Łowicz

Który CzekoDżem Łowicz polecasz najbardziej?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *